Jeśli śnisz o najgorszym, to znaczy, że masz problem ze stworzeniem zdrowego związku opartego na zaufaniu. Całkiem możliwe, że…. 1. Czujesz się gorsza od swojego chłopaka i cały czas wydaje ci się, że na niego nie zasługujesz. 2. Kochasz go najmocniej na świecie, ale nie jesteś pewna, czy on czuje dokładnie to samo. 3.
Joanna Godecka: Nie zawsze rok, to zależy od tego, jak sobie z tą zdradą poradzimy. Musisz pozwolić sobie na smutek. Weź głęboki oddech i przyznaj się przed sobą: „Tak, jestem smutny”. Ale także wiedząc, że wszystko idzie ku lepszemu, mimo że stoimy przed tak zwaną krzywą zmian.
Zobacz 2 odpowiedzi na pytanie: Dlaczego nie mogę przestać myśleć o demonach? Pytania . Wszystkie pytania; Jak. Przestać myśleć o demonach? 2020-09-08 14:
Jedną z tych zmagań jest to, jak przestać myśleć za dużo po tym, jak zostałeś oszukany. Dzieje się tak, gdy kończysz swój proces leczenia i zacznij myśleć, że jesteś gotowy, aby przejść dalej i zostawić to za sobą. To wtedy problemy z zaufaniem I niska samo ocena spadaj na ciebie.
Jak przestać myśleć cały czas o pewnej osobie? 2014-02-02 01:35:31; co zrobić żeby przestać myśleć o sexie? 2009-06-20 12:32:29; Jak przestać myśleć o jednej osobie? 2020-04-06 01:37:18; Co mam zrobić żeby przestać cały czas myśleć o jednej osobie? 2018-09-24 22:24:54; Co zrobić, jak przestać o nim myśleć? 2013-06-09 17:06:51
Na początku października postanowiła jednak odejść do kochanka. Stwierdziła, że nie może przestać o nim myśleć i że go kocha, a do mnie uczucie się wypaliło (kocha mnie jak członka rodziny). Wybłagałem o jeszcze tydzień, aby się zastanowiła. Decyzji nie zmieniła. Obecnie wiem, że mieszka już wspólnie z kochankiem.
Temat: jak zapomniec o zdradzie żony właśnie mówi dużo,ale słowa nie przebija tego co zrobiła czyli czynu. tu jest właśnie problem,ja nie za bardzo wiem czego teraz od niej oczekuje a na pewno nie chcę aby robiła coś na siłę a z kolei ona nie za bardzo wie co ma zrobić abym poczuł że właśnie coś dla mnie robi bo sama tego chce.
Jak wyrzucić byłego chłopaka czy byłą dziewczynę z głowy? Jak przestać myśleć o byłym chłopaku? Choć nie jest to takie proste, to są na to skuteczne sposoby!
Jak napisała Kerala - wyciągnij wnioski i nie rób więcej rzeczy mogących zranić ludzi, którym na Tobie zależy. Zamiast tęsknić za byłym, skup się na związku, w którym - co wynika z tematu postu - obecnie jesteś. Pielęgnuj go, dbaj o niego.
Dlatego lepiej zastanowić się, jak przestać myśleć o ludziach, którzy są obecnie nieistotni. Pamiętaj, że możesz się tego pozbyć tylko wtedy, gdy podejmiesz wysiłek umysłowy i emocjonalny. Jak przestać myśleć o ludziach: dawni Ukochani. Kobiety są bardziej romantyczne iemocjonalny.
wcZUjo. Wiele osób które znam osobiście, a także par, z którymi mam zaszczyt pracować, boryka się z problemem zdrady, swojej bądź swojego partnera. Zdrady to powszechny problem Badanie przeprowadzone w 1992 przez Międzynarodowe Centrum Badań Opinii Publicznej Uniwersytetu Chicagowskiego przez Laumann, Gagnon, Michael i Michaels, wykazało że 37% zamężnych mężczyzn oraz 20% zamężnych kobiet dopuściło się zdrady. Prawdopodobnym jest, że podane wyniki są zaniżone, gdy założymy, że osoba która okłamuje swojego partnera może również oszukać badacza. Biorąc pod uwagę najbardziej konserwatywne założenia, można powiedzieć z pełnym przekonaniem, że w USA, 1 na pary – tj. ponad 21 milionów – jest dotknięta zdradą. Z kolei biorąc pod uwagę wiele różnych badań zdrady dokonuje od 26% do 75% partnerów (porównaj np. Johnson, 1972). Wygląda zatem na to, że problem zdrady jest powszechny. Postanowiłam przyjrzeć się konsekwencjom, a także opisać różnice w postrzeganiu samego problemu przez kobiety i mężczyzn. Na samym początku chciałabym wyjaśnić, że dla niektórych osób, słowo kluczowe- zdrada- może kojarzyć się z odbyciem stosunku seksualnego (chyba każdy w tym wypadku czułby się zdradzony przez partnera) w czasie jednej nocy lub w ramach długotrwałej relacji. No dobrze, ale co ze wspólnymi lunchami? Obściskiwaniem? Flirtem smsowym z roznegliżowanymi zdjęciami? Pocałunkiem? Hmm, szczerze? Nawet nie podejmę się próby odpowiedzenia na te pytania, bo to, co jest najważniejsze w tym wszystkim, to zaufanie. a w przypadku zdrady, jego totalna utrata. Co na to nasza fizjologia i funkcjonowanie poznawcze? Fizjologia Zdrady W momencie, kiedy osoba dowiaduje się o zdradzie partnera, prawdopodobnie zachodzą zmiany zarówno fizjologiczne w układzie nerwowym jak i w funkcjonowaniu poznawczym. Adrenalina oraz inne hormony powiązane ze stresem, wylewają się do sympatycznego układu nerwowego, wtedy zaczyna doświadczać się chronicznego pobudzenia, jest się czujnym na wszelkie znaki mówiące że partner znów błądzi. Ponadto można mieć problemy z zasypianiem a także przesypianiem nocy, doświadczać wiecznego wyczerpania oraz poczucia, że śpi się za mało, a myśli za dużo. Przez umysł przechodzą żywe obrazy, wspomnienia, wrażenia. Dominującymi uczuciami jest bezradność i przerażenie. Jak pisze psychiatra Abram Kardiner: ”Cały aparat do zgodnego, skoordynowanego i celowego działania zostaje rozbity” – opisując neurofizjologiczne skutki traumy. Kolejna zmianą fizjologiczną, jest uwolnienie do układu nerwowego opioidów endogennych, które działają podobnie do morfiny, upośledzają percepcję bólu, tym samym chroniąc przed skrajnym stresem emocjonalnym. Można powiedzieć, że ciało hibernuje się. Zakres przeżywanych emocji zwęża się, traci się zainteresowanie dotychczasowymi aktywnościami i relacjami, które jeszcze nie tak dawno dawały przyjemność i cel. Problemy z koncentracją, stopniowe wycofywanie się ze świata, często towarzyszący brak zaufania do ludzi w ogóle, co prowadzi do izolacji, wszechogarniające uczucie odrętwienia. Niektóre osoby, mówią, że czują się jakby część ich umarła. Aspekty psychologiczne zdrady Wyróżnia się dziewięć typów „strat”, które doświadcza zraniony partner. Wszystkie z nich są tak naprawdę wariacjami na temat jednej, bardzo podstawowej wykraczającej poza utratę partnera, utratę samego siebie. Osoby dotknięte zdradą partnera, czują że zgubiły: Tożsamość „Nie wiem kim tak naprawdę jestem”. Poczucie wyjątkowości ,,Myślałem/am, że jestem dla Ciebie ważny/a”. Szacunek do samego siebie za poniżanie się i utratę podstawowych wartości, aby odzyskać partnera ,,Zrobię wszystko, by uratować nasz związek’’. Szacunek do samego siebie za nieuznanie, że doznałeś krzywdy ,,Dlaczego już wcześniej nie posłuchałam/em swojej intuicji tylko udawałam/em, że o niczym nie wiem?’’. Kontrolę nad swoimi myślami i działaniami ,,Jak ja mam wyłączyć myślenie?’’. Podstawowe poczucie porządku i sprawiedliwości na świecie ,,Świat jest nieprzewidywalny, nic nie ma sensu”. Wiarę (religia) ,,Bóg mnie opuścił’’. Połączenie z innymi ,,Komu mogę zaufać?’’. Poczucie celu – a nawet wolę życia. Mężczyźni i kobiety różnie przeżywają zdradę Oczywiście nie można powiedzieć, że 100% kobiet, które zostały dotknięte zdradą czuje tak czy inaczej, podobnie jest z mężczyznami. Natomiast istnieją dowody, na to że kobiety i mężczyźni przypisują inne znaczenie zdradzie partnera, dlatego odczuwają w tej sytuacji inne emocje. Świadomość tych różnic, spowodowanych zarówno naszą biologią ale i kulturą, ma na celu sprawić, że poczujesz się mniej szalony/a i samotny/a. Mam również nadzieję, że dzięki temu twój partner lepiej cię zrozumie. Po informacji o romansie partnera, kobiety częściej próbują uratować związek, natomiast mężczyźni częściej go kończą i znajdują zastępstwo. Kobiety najczęściej i najintensywniej doświadczają emocji smutku, wpadają w depresję i obwiniają same siebie. Za to mężczyźni przeżywają złość, mają tendencję do wpadania w gniew i atakowania innych, choćby w swoich fantazjach. Kobiety raczej przypisują sprawę swojej nieatrakcyjności, mężczyźni swojej seksualnej niesprawności, czy nieadekwatności. Kobiety o wiele dłużej przeżywają zdradę partnera, dłużej cierpią, jeśli szukają pomocy, ich leczenie, terapia będzie trwała dłużej, mężczyźni potrafią oddzielić swój ból i iść naprzód. Jak wspomniałam są to ogólnie wskazania, konkretne osoby mogą się różnić, ogromne znaczenie ma też wasza przeszłość, historia, zaburzenia (np. borderline, narcystyczne, zależne) a także wasze przywiązanie. Kobiety starają się ratować związek; mężczyźni odwracają się i biegną Kobieta: ,,Może uda nam się to przepracować?’’ Mężczyzna: ,,Nie miej złudzeń, że do siebie wrócimy.” Kiedy zdradzonym partnerem jest kobieta, bardziej prawdopodobne jest, że będzie starała odbudować związek. Po części jest to sprawa kultury, w której jesteśmy wychowani, bo to kultura właśnie nauczyła kobiety bycia uległymi, dbania o potrzeby innych, odrzucając swoje. Mężczyźni mają tendencję do ograniczania strat i poszukiwania zastępcy, kogoś kto da im ciepło, miłość i atencję, na którą czują, że zasługują. Charakterystyczne dla kobiet jest milczenie, ukrywanie swoich prawdziwych uczuć, kiedy doświadczą emocjonalnego nadużycia. Jest to konsekwencją przekazów jakie do nas docierają, choćby, że kobiety mają zachować harmonię, być spokojne. Kultura, w której żyjemy podtrzymuje, że taka jest właśnie rola kobiety, a miarą jej poczucia własnej wartości jest utrzymywanie więzi z innymi. Ciekawe badanie przeprowadzone przez Brown i Gilligan (1992), wykazało, że dziewczynki około 8 roku życia, zapytane o to jak się czują będąc źle traktowane przez chłopców, zdawały sobie sprawę z odczuwanej przez siebie emocji gniewu, o której zresztą mówiły. Te same dziewczynki kilka lat później, około 12 roku życia, zapytane ponownie o swoje uczucia w analogicznej sytuacji, odpowiedziały ,,Nie wiem.’’ To gruntowne badanie, dowodzi min. temu, że wraz z wiekim, wiele z dziewcząt przestaje ufać swoim uczuciom w sytuacji kiedy są krzywdzone. Kolejnym powodem, dla którego kobiety starają się utrzymać nawet już tę wiszącą na włosku relację, jest obawa, że alternatywą jest jedynie życie w pojedynkę. Słynne badanie z 1986 roku, przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Yale oraz Harvardu (Bennett, Bloom, i Craig), doprowadziło kobiety do ataków paniki przez rzekomy brak kawalerów; na podstawie rozmów telefonicznych przeprowadzonych z kobietami, które odroczyły wyjście za mąż na rzecz edukacji i kariery, dowiedziono, że te właśnie kobiety mają problem z wyjściem za mąż. I mimo tego, że Susan Faludi w 1991 roku, wykazała, że statystyki wcześniej wspomnianych naukowców są mocno przesadzone, przekonanie, że kobieta po czterdziestce ma szanse na wyjście za mąż jest na poziomie zerowym, nadal funkcjonuje. Rozwiedzione kobiety, cierpią bardziej niż rozwiedzeni mężczyźni pod względem ekonomicznym. Częściowo jest to spowodowane tym, że ponoszą większą odpowiedzialność za wychowywanie małych dzieci (Fitzpatrick 2010), że ich byli małżonkowie prędzej spłacą ratę kredytu niż wywiążą się z obowiązku alimentacyjnego (Hewlett, A Lesser Life, 1989, p. 63; Deborah L. Rhode, “Rhode on Research,” Institute for Research on Women and Gender Newsletter, Stanford University, 13, no. 4 (Summer 1989): 4). Ponadto, nadal jest różnica w zarobkach pomiędzy kobietami i mężczyznami pracujących na tych samych stanowiskach. Podsumowując, z samych praktycznych powodów, wiele kobiet walczy o utrzymanie swoich związków. Tradycyjnie, mężczyźni bardziej zabezpieczeni pod kątem finansowym, są bardziej przekonani o tym, że mogą zmienić partnerkę. Co jeszcze ważniejsze nie definiują poczucia własnej wartości w kategoriach sukcesu związku, z tych powodów rzadziej mają poczucie, że świat im się wali, kiedy związek się sypie. Kobiety mają tendencję do milczenie i pozostania, a mężczyźni do ucieczki. Radzą sobie ze swoimi problemami odcinając się od źródła bólu. Kobiety wpadają w depresję, mężczyźni czują złość. Kobieta: ,,Odniosłam porażkę, w najważniejszej relacji w moim życiu.’’ Mężczyzna: ,,Jak wpadnę na kochanka swojej żony, to go zabiję!’’ Na informację o romansie swojego partnera, kobiety mają tendencję do linczowania samych siebie, za to mężczyźni reagują złością i biją tych, którzy ich skrzywdzili, chociażby w swojej wyobraźni. Według danych zebranych przez Klinikę Mayo (2010), kobiety mają dwukrotnie wyższe ryzyko zachorowanie na kliniczną (wielką) depresję niż mężczyźni. Jednym z powodów tej tendencji, jest właśnie ten lincz kierowany do środka, na samą siebie oraz definiowanie poczucia własnej wartości związkiem oraz byciem kochaną. Zatem, kiedy związek jest zagrożony bądź ulega rozpadowi, kobieta jest bardziej narażona na zachorowanie na depresję oraz na jakby zmniejszenie siebie, bo nie traci tylko partnera ale także samą siebie (Jack, 1991). Dla odmiany mężczyźni, kierują swoją złość na zewnątrz, na żonę, jej kochanka (Reinisch, Beasley 1990). Mężczyźni niekiedy muszą trzymać się na wodzy, by dosłownie nie zaatakować swojego wroga, również pasywnie, w snach mszczą się na swoim wrogu. Złość daje siłę, mobilizuje do działania, a także odpiera takie emocje jak wstyd, oraz autokrytyczne myśli o zwątpieniu w siebie. Kobiety nie czują się dostatecznie dobrymi towarzyszami; Mężczyźni nie czują się dostatecznie dobrymi kochankami. Kobieta: ,,Nie jestem dostatecznie dobra. Nie wystarczam mojemu partnerowi.’’ Mężczyzna: ,,Mój penis nie jest dostatecznie dobry. Nie satysfakcjonuję mojej żony.’’ Kobiety częściej upatrują zdradę swojego partnera jako ich osobistą porażkę, nie jako coś co wydarzyło się między ich partnerem i osobą trzecią. Kobiety często zakładają, że do zdrady doszło z miłości, nie dla samego seksu, i że zainteresowanie było większe (nie czysto fizyczne). Niestety zdarza się, że kobiety przypisują partnerowi, że zdrada była dla nich czymś o wiele ważniejszym niż faktycznie była. Kiedy on mówi: ,,Nigdy nie kochałem innej kobiety; Nigdy nie chciałem zrujnować naszego małżeństwa; Zdrada nic dla mnie nie znaczyła’’, będzie ci bardzo trudno w to uwierzyć, a nawet zrozumieć te słowa, co jest jak najbardziej zrozumiałe, ale on może, jak najbardziej mówić prawdę i warto byś to rozważyła, przyjęła, że mówi to szczerze. Mężczyźni, zdecydowanie częściej myślą, że partnerka zdradziła ich dla lepszego seksu. Myśl ta sprawia, że czują się oni nieadekwatni seksualnie oraz czują zazdrość, co może prowadzić do agresji. Mężczyźni mają tendencje do umniejszania lub pomijania innych, nie związanych z seksualnością problemów w relacji, takich jak np. problemy w komunikacji, które mogą być kluczowe dla ich partnerek. Dlatego, jeżeli chcesz utrzymać związek, to czas zacząć pytać, czego brakuje twojej partnerce w waszym związku i co konkretnie ty możesz zrobić by czuła się bardziej kochana i doceniona. Kobiety ruminują; Mężczyźni rozpraszają uwagę. Kobieta: ,,Nie mogę przestać myśleć o tej kobiecie.’’ Mężczyzna: ,,Nie mam zamiaru myśleć o tym co się wydarzyło.’’ Tak jak już pisałam, poczucie własnej wartości kobiety definiują przez swoją relację, dlatego dłużej i częściej o tym myślą niż mężczyźni, koncentrując się na samym oszustwie do jakiego dopuścił się partner. Stają się coraz bardziej rozgoryczone i coraz trudniej jest im zaufać. Ciągle przeżywając szczegóły romansu, uczucie bólu, krzywdy i rozpaczy utrzymuje się dłużej i wzmacnia uczucie niepewności. Dla kontrastu, mężczyźni mniej ruminują o zdradzie, raczej angażują się w aktywność fizyczną, która buduje ich uczucie mistrzostwa oraz rywalizacji (Nolen-Hoeksema, 1987, pp. 259–282). Mamy nadzieję, że powyższy artykuł rozjaśni wam trochę sytuację, a może nawet da trochę ulgi, jeśli przechodzicie przez tak trudne doświadczenie jakim jest zdrada. Jak widzicie możemy zupełnie inaczej reagować na tą samą sytuację w zależności od płci, w aktualnych badaniach, dowiedziono, że są pewne wzorce charakteryzujące każdą z płci, ale, rzecz jasna w psychologii nic nigdy nie jest na 100%. Nie oznacza to, że tak musi być u ciebie, że nie może być odwrotnie. Z pewnością zdradzona kobieta może czuć i wyrażać złość a mężczyzna smutek, czy rozpacz. A jak jest u Was? Czy powyżej opisane różnice płciowe, jakkolwiek wpłynęły na to jak postrzegasz zdradę? Panowie, czy jesteście w stanie czuć się tak przygnębieni i patrzeć na siebie tak krytycznie jak kobiety? Panie, czy jesteście w stanie zafiksować się na myśleniu o własnej sprawności fizycznej jak mężczyźni? ps.: z naszego terapeutycznego doświadczenia, możliwe też jest, że reakcje na zdradę różnią się w zależności od rodzaju przywiązania, większość badań nie bierze tego pod uwagę, a przecież tutaj też różnimy się pod względem płci, są pewne badania, które wskazują, że choćby to, czy mamy tendencje do zdrady zależy od układu naszych przywiązań w parze (czyli nie tylko od tego jaki rodzaj przywiązania mamy my, ale jakie ma nasz partner) źródła: Johnson, R. E. (1972). Attitudes toward extramarital relationships. Medical Aspects of Human Sexuality, 6(4), 168-191. Rhi Anna L. Platt, David P. Nalbone, Gisele M. Casanova & Joseph L. Wetchler (2008) Parental Conflict and Infidelity as Predictors of Adult Children’s Attachment Style and Infidelity, The American Journal of Family Therapy
Zazdrość to nie wyraz troski o partnera, ale też nie sygnał, że źle się dzieje w związku. Jest za to szybkim sposobem na wepchnięcie ukochanego w obce ramiona i zrujnowanie relacji. Zazdrość to nie wyraz troski o partnera, ale też nie sygnał, że źle się dzieje w związku. Jest za to szybkim sposobem na wepchnięcie ukochanego w obce ramiona i zrujnowanie relacji. Czym jest zazdrość Zazdrość to według psychologów uczucie, z którym trzeba nauczyć się żyć. Jest złożonym emocjonalnie stanem frustracji w sytuacji, która może skutkować utratą kogoś lub czegoś, na czym nam zależy. W miłości bywa w umiarkowanym stopniu bodźcem do zdrowej konkurencji i zaangażowania w relację i sygnałem, że nam zależy. Ryzyko pojawienia się zazdrości i uzależnienia od związku bądź ukochanej osoby znacząco wzrasta, gdy partnerzy spędzają ze sobą prawie cały czas na wyłączność i nie wyobrażają sobie odejścia od tej sytuacji. Zazdrość jest istotnym motywem popełnianych przez męską część populacji morderstw, napędza spiralę agresji w małżeństwie. Jak walczyć z zazdrością Aby zazdrość nie rujnowała naszego życia i związku, możemy postarać się ją ograniczyć przy pomocy poniższych sposobów: 1. Porozmawiajmy szczerze z partnerem, bez wyrzutów, oceniania czy oskarżeń. Być może nawet nie podejrzewa, że niewinne smsy o północy do koleżanki z pracy na tematy przygotowywanego na jutro wystąpienia przed szefem wzbudzają w nas takie podejrzenia. 2. Zrezygnujmy z nieustannego kontrolowania, gdzie i z kim jest i co robi i sprawdzania jego telefonu czy maili - jeżeli już traktujemy go jak winnego, będzie mu tylko łatwiej podjąć decyzję o zdradzie, a chętną osobę może spotkać nawet wyrzucając śmieci. Kontrolowanie nie jest wyrazem troski o związek, tylko zwyczajnym niszczeniem go. 3. Sprawdźmy, czy obsesyjnej zazdrości nie wywołują w nas tak naprawdę kobiece spojrzenia i fakt prowokowania twojego mężczyzny. Jeśli jego reakcje nie są nieodpowiednie, to przecież dobrze, że jest wciąż atrakcyjny i zwraca jeszcze czyjąś uwagę. 4. Zwiększmy poczucie własnej wartości poprzez dbanie o atrakcyjność fizyczną, ciekawe tematy do rozmów, znalezienie swojego hobby, które zajmie czas dotychczas przeznaczany na zamartwianie się. Żyjmy swoim życiem. Jeśli wreszcie uwierzymy w siebie i poznamy swą wartość, nasze spojrzenie na związek się odmieni. 5. Przestańmy urządzać awantury z byle powodu i zacznijmy myśleć pozytywnie. Nie dajmy nic po sobie poznać i zaufajmy mu.
Jak żyć po zdradzie partnera ?Co powinnaś zrobić, jeżeli zostałaś zdradzona?Czy warto wybaczyć zdradę?Zdrada jest jednym z najczęstszych powodów rozpadów związków. Kiedy partner dopuszcza czegoś takiego bardzo często obwiniamy się i czujemy, że spada nasze poczucie własnej wartości. Proces dochodzenia do siebie po takiej traumie może być długi i ciężki. Jak więc sprawić, aby życie po zdradzie było normalne i mogło cieszyć tak, jak kiedyś? Jak działać aby nie dać się depresji?Co powinnaś zrobić, jeżeli zostałaś zdradzona?Jeżeli padłaś ofiarą zdrady i czujesz, że Twoje życie wywróciło się do góry nogami, to zapewne zastanawiasz się, czy kiedyś jeszcze będzie normalnie? To całkiem prawdopodobne, że odzyskasz w niedługim czasie spokój i stabilizację, jednak zanim to nastąpi warto abyś uświadomiła sobie, że pewne zachowania i czyny jakie możesz podjąć pozwolą Ci szybciej uporać się z tym traumatycznym obwiniaj się za to, co się stało. Nawet jeżeli między Wami od dawna było źle, to nigdy wina nie leży po stronie zdradzonej osoby. Być może uczucie się wypaliło, wygasła namiętność jaka Was łączyła lub po prostu partner okazał się człowiekiem niegodnym zaufania. Ty nie zrobiłaś nic złego i to normalne, że czujesz się upokorzona i skrzywdzona, dlatego odsuń od siebie myśli, że mogłaś w jakikolwiek sposób temu zapobiec i pamiętaj, że człowiek zawsze ma wolną wolę i sam wybiera czy dopuści się zdrady, czy też zmuszaj się do wybaczenia. Jeżeli nie czujesz się gotowa aby wybaczyć partnerowi, to po prostu tego nie rób. To on popełnił błąd i otrzyma za niego odpowiednią karę. Działaj w zgodzie ze swoim z kimś bliskim lub poradź się specjalisty, jeżeli czujesz, że to ciężar ponad Twoje siły. Nie musisz być sama z tym, co się stało. Rozmowa o zdradzie może być trudna, jednak wsparcie kogoś, kto zawodowo pomaga ludziom może okazać się niezwykle analizuj tego co się stało i nie szpieguj partnera ani jego kochanki. Być może masz teraz ochotę napisać parę słów tej kobiecie, która odebrała Ci ukochanego lub zamierzasz stać pod jego domem i sprawdzać, czy dalej się spotykają? Nie rób tego! Myślenie o tym i katowanie się dziwnymi wizjami niczego dobrego nie przyniesie. Spróbuj odetchnąć i zająć się czymś innym. Kiedy będziesz gotowa na rozmowę z partnerem oczywiście możesz ją warto wybaczyć zdradę?To, czy zdecydujesz się wybaczyć partnerowi to już Twoja indywidualna kwestia. Możliwe, że po rozmowie dojdziecie do porozumienia lub uwierzysz mu, że to już skończony temat. Przemyśl jednak dobrze swoją decyzję, gdyż jeżeli nie do końca jesteś jej pewna możesz męczyć się i popadać w paranoje za każdym razem, kiedy będzie miał on kontakt z inną kobietą. Często mimo wybaczenia parterowi, kobieta nie zapomina o tym, co się stało i w głębi duszy cierpi i męczy się latami. Zanim więc zadecydujesz, że Wasz związek warto jest uratować, to spróbuj nabrać dystansu i nie wybaczaj od razu. Dobrze byłoby także, gdybyś pokazała ukochanemu, że musi się nieco postarać, aby odzyskać Twoje zaufanie, inaczej może pomyśleć, że nic złego się stało. To, że doszło do zdrady nie oznacza, że Wasz związek musi się zakończyć. Każdy przypadek jest inny i każda zdrada może mieć inny charakter, dlatego przede wszystkim odpocznij i nabierz sił, a potem zdecyduj się na rozmowę z drugą osobą. Pamiętaj, że nikt nie ma prawa mówić Ci co masz robić i co będzie dla Ciebie najlepsze. Tagi: ⭐ jak żyć po zdradzie męża, jak żyć po zdradzie żony, jak podnieść się po zdradzie i rozpocząć nowe, udane życie, jak żyć po zdradzie i nie zwariować, jak żyć po zdradzie i rozstaniu, jak żyć po zdradzie partnera, jak żyć po zdradzie i odejściu męża
Czarne myśli, obawy nie zawsze mające potwierdzenie w rzeczywistości czy nadmiarowe, nieadekwatne interpretowanie cudzych zachowań to doświadczenia czasem towarzyszą każdemu. Co jeżeli jednak, gdy czarne myśli stają się codziennością, utrudniając funkcjonowanie w wielu sferach życia? Jeżeli zadręczanie się myślami zaczyna być główną treścią codzienności warto sprawdzić, co się za tym kryje: nawykowe działanie, schematy poznawcze czy zaczynające się kłopoty ze zdrowiem. Przeczytaj, czym są czarne myśli i jak przestać się zadręczać. Czarne myśli możesz kontrolować: gdy się pojawiają, spróbuj zastąpić je myślami pozytywnymi, aż w końcu będzie Ci to przychodzić automatycznie. Spis treściCzarne myśli: skąd się biorą?Czarne myśli: jak wpływają na psychikę?Czarne myśli: jak sobie z nimi radzić? Czarne myśli: skąd się biorą? Czarne myśli - warto przyjrzeć się, czego dotyczą, jak często ich doświadczamy i z jakimi konsekwencjami się wiążą. Dla większości populacji zadręczanie się czarnymi myślami to tylko mało konstruktywny i nieprzyjemny nawyk, dla części wiążą się z wdrukowanymi schematami myślowymi które w wyniku socjalizacji dostaliśmy w bagażu od opiekunów, jednak dla pewnej grupy osób mogą to być symptomy zaburzeń lub choroby. Dlatego też warto, jeżeli zauważamy, destrukcyjny wpływ zadręczania się czarnymi myślami skonsultować się ze specjalistą. To, w jaki sposób widzimy i interpretujemy świat, uczucia, doświadczenia, zachowania innych, w dużej mierze zależy od naszych schematów poznawczych. Czarne myśli działają jak "filtr", który w procesie wychowawczym i dojrzewania uczy nas, jak interpretować rzeczywistość. Przekonanie o naszej sprawczości, o tym, że inni tylko czyhają aż powinie się noga, albo że nie wolno cieszyć się spokojem, bo na pewno wydarzy się jakiś kataklizm, to pewnego rodzaju automatyzmy nie zawsze mające pokrycie w rzeczywistości. Praca ze schematem czy przekonaniem nie jest łatwa, ale jest możliwa. Umiejętność oddzielania swoich myśli i przekonań od tych wdrukowanych nam przez innych bardzo ułatwia codzienne funkcjonowanie i budowanie satysfakcjonującego życia. Czytaj też: Pozytywne myślenie ma wielką moc Jak się objawia nerwica? Zaburzenia lękowe utrudniają życie Warto poświęcić chwilę i spróbować przyjrzeć się czego te powracające czarne myśli dotyczą. Czy chodzi o rozpamiętywanie porażek, zaniechań, a może raczej ewentualnych krzywd jakie doznaliśmy. Co mówią? Jakiej sfery dotykają myśli, którymi się zadręczamy? Są związane z poczuciem własnej wartości, smutku, poczucia sprawczości? Treści powracających myśli są kluczem do poradzenia sobie z nimi. Często zadręczaniu się myślami towarzyszy poczucie, że jest ono nieprzyjemne, nic dobrego mi nie daje, ale trudno jest je przerwać. Niektóre wydarzenia w naturalny sposób wzbudzają zmartwienia: utrata pracy, konflikt interpersonalny, trudne doświadczenie lub wizja nadchodzącego wyzwania. Jednak, kiedy mamy poczucie, ze obiektywnie wszystko jest dobrze, właściwie nie powinniśmy mieć zmartwień, a głowa niemal samoistnie produkuje dręczące myśli, to nie wolno tego bagatelizować. Myśli o negatywnym ładunku z czasem zaczynają wpływać na relacje społeczne, emocje, sen a z czasem na ogólny stan psychofizyczny. Uporczywe wrażenie, że cały świat na nas czyha, chce zrobić nam na złość lub krzywdę może być wynikiem problemów ze zdrowiem psychicznym m. in. depresją. Czarne myśli: jak wpływają na psychikę? Zadręczanie się myślami może mieć funkcje oczyszczającą działać jak pewnego rodzaju katharsis, jednak warto zachować czujność, sprawdzając, czy zanurzanie się w negatywnych myślach w konsekwencji daje poczucie ulgi, czy jedynie pogrąża w spirali negatywnych myśli? Ważne, żeby doświadczając trudnych chwil dać sobie czas na pełne, świadome przeżycie emocji smutku czy złości. Bycie w stanie bezradności czy nazwanie doświadczonych krzywd pełnią ważną funkcję w powrocie do równowagi psychicznej, jednak jeżeli mija kolejny tydzień, a jedyne pojawiające się myśli mają wydźwięk negatywny, to sygnał, który powinien zaniepokoić. Przyjmowanie najgorszego scenariusza, tzw. zamartwianie się na zapas może pełnić ważną rolę w przygotowaniu się na trudny czas. To pewnego rodzaju trening myślowy, który pozwala przewidzieć najgorsze warianty i przygotować się na nie. Tego typu pozorne poczucie kontroli może w pewnych sytuacjach być pomocne. Jednak jeżeli takie myśli budują w nas jedynie niepotrzebne napięcie i lęk, a nie dają poczucia przygotowania do trudności, warto poszukać sposobów na przerwanie negatywnej spirali myśli. Jeżeli obawy związane np. z ważnym wystąpieniem nie stanowią możliwości wyłapania luk w naszym przygotowaniu i nadrobienia zaległości, a zadręczanie się myślami ma zbudować jedynie alibi dla ewentualnej porażki a nie zmotywować do podjęcia aktywności, to jesteśmy już jedną nogą w samospełniającej się przepowiedni działając na rzecz konsekwencji, których się obawiamy. Czarne myśli: jak sobie z nimi radzić? Każdy czasem przeżywa kryzys lub epizody obniżonego nastroju, jednak, jeżeli ten stan się przeciąga, wpływa, na jakość codziennego życia, zdrowie, relacje społeczne to warto zasięgnąć porady psychologa lub lekarza psychiatry po to, by zaplanować optymalny sposób radzenia sobie z czarnymi myślami. Pomocne będą na pewno: 1. Przyłapywanie się na nawyku Trening ułatwiający uświadomienie sobie nawykowych myśli, oraz czynników wyzwalających lub sprzyjających im. Pracowanie nad umiejętnością robienia "stop klatki", np.: "Znowu myślę o utracie pracy, a przecież nie mam powodów". Natura nie lubi pustki, dlatego też, kiedy próbujemy nie myśleć o czymś, to paradoksalnie wzmacniamy myślenie właśnie o tej rzeczy. Kolejnym krokiem będzie więc świadome wprowadzenie innej myśli w to miejsce np.: przywołanie pozytywnego wspomnienia z miejsca pracy. 2. Techniki uważności Nie walczą z niechcianą myślą, tylko pozwalają jej na swobodne, ale świadome "przepłynięcie" przez głowę. Techniki te wzmacniają umiejętność obserwowania myśli z meta poziomu i świadomego nazywania doświadczeń, jakie konkretna myśl ze sobą niesie. Pozwala to złapać dystans wobec czarnych myśli i z czasem przerwać nakręcającą się spiralę. Korzystanie ze wszystkich metod pozwalających głowie być, doświadczać "tu i teraz" zamiast wracać do tego, co było lub produkować wyobrażenie o tym, co będzie, umożliwia radzenie sobie z zadręczającymi myślami. 3. Lista sposobów poradzenia sobie z kryzysami Każdy człowiek ma za sobą doświadczenie kryzysu i metod, które były pomocne w przetrwaniu go. Warto zapisać na liście to, co pozwoliło poradzić sobie z trudnością, powrócić do równowagi niech znajdzie się na niej wszystko to co wzmacnia, uspakaja i daje poczucie sprawczości. Uświadomienie sobie jakim kryzysom już sprostałeś, np.: martwienie się o utratę pracy może ulec osłabieniu, jeżeli przyjrzysz się temu, w jaki sposób znalazłeś poprzednich pracodawców. Poszerzenie perspektywy, oparcie się na faktach z przeszłości pozwalają opanować niekonstruktywne domysły. 4. Spójrz na dręczące myśli jak na komunikat Zachęcam do sprawdzenia, o jakich niezaspokojonych potrzebach mówią treści uporczywie powracające czarne myśli: chodzi o potrzebę bezpieczeństwa i stabilizacji, uwagi, akceptacji, odpoczynku, itd. Jeżeli świadomie zaczniesz pracować nad zaspokojeniem tych potrzeb, dręczące myśli przestaną być potrzebne. Może przyszedł czas na spowolnienie, zadbanie o spokój i zdrowie, lub wyjaśnienie nieporozumień z bliskimi - warto czerpać nawet z tych negatywnych myśli pomocne informacje. 5. Poszukaj swojego sposobu na rozładowanie napięcia emocjonalnego Relaks z dobrą książką, zabawny film, joga czy intensywny bieg - sposobów jest mnóstwo i warto poświęcić chwilę na ten, który dla Ciebie będzie działał najlepiej. Wysiłek fizyczny, realizowanie pasji to motety pozwalające na poradzenie sobie z natłokiem myśli i nadmiarem emocji. Bywa też tak, że sprawy zaszły na tyle daleko, a destrukcyjny wpływ dręczących myśli jest już tak duży lub trudny do opanowania, że pierwszym krokiem w kierunku poradzenia sobie z uporczywymi zadręczający mi myślami powinna być wizyta w gabinecie terapeuty. Wparcie specjalisty może skutecznie przyspieszyć powrót do równowagi, poprawiając stan psychofizyczny.
jak przestać myśleć o zdradzie